Przez setki lat przestarzałe dziś teorie naukowe głosiły, że nasze ciała to ni mniej ni więcej tylko materialne obiekty, a wszechświat wokół nas to ogromny system na kształt maszyny, działający według z góry przewidywalnego zbioru praw. Krzątając się wokół codziennego życia w tym mechanistycznym i materialistycznym świecie, straciliśmy z oczu głębszy aspekt naszego jestestwa- naszą duchową naturę, naszą Bożą iskrę.

Starożytne tradycje od tysiącleci mówiły o “pranie’- wszechobecnej energii lub tchnieniu życia, przenikających wszystkie istoty i obiekty we wszechświecie. Naukowcy powoli zaczęli zdawać sobie sprawę z tego, że wszechświat nie jest utkany z materii fizycznej, ale jest dynamiczną i złożoną siecią pól i wzorców energetycznych. Żyjemy zanurzeni w niezwykłej sieci pól energetycznych, które są wzajemnie połączone i tworzą wszechświat, który jest nierozerwalną całością, bez odizolowanych części i przedmiotów, gdzie bezustannie wywieramy na siebie wpływ, nawet na odległość. Wszystkie rzeczy i istoty mają to fascynujące i inteligentne pole energii wewnątrz i wokół nich, w tym my ludzie.

Za pośrednictwem naszego pola energetycznego nieustannie wymieniamy się energetycznymi danymi z innymi ludźmi. Nasza aura to “miejsce spotkań” wszystkich naszych myśli, emocji, doświadczeń, wspomnień i zachowań oraz “brakujące ogniwo” pomiędzy fizycznym i psychicznym aspektem naszej istoty.

Im bardziej jesteśmy zabiegani i im więcej musimy ogarnąć w codziennym życiu, tym intensywniej ‘pracuje’ nasze pole energtyczne i próbuje przetworzyć natłok napływających informacji, podobnie jak system komputerowy w laptopie. Ostatecznie przepływ energii w naszym systemie energetycznym osiągnie swoją pojemność i zdolność ‘przerobową’, zacznie się przeciążać i zwalniać.

Stres, zbyt duże obciążenie psychiczne, samoograniczające przekonania i niewyrażone emocje powodują zwolnienie przepływu energii, stagnację i blokady w naszym systemie energetycznym. Prowadzi to do wielu problemów takich jak: zaburzenia produktywności i kreatywności, słaba koncetracja uwagi, niestabilność emocjonalna i w dłuższej perspektywie do powstania choroby w ciele fizycznym. Zwykle wyraża się to jako pewnego rodzaju ból na poziomie fizycznym, emocjonalnym, psychicznym lub duchowym. Ból jest znakiem, że coś złego dzieje się w ciele, coś wymaga naszej uwagii, coś wymaga przepracowania i uzdrowienia.

Wielu nauczycieli i uzdrowicieli duchowych jest zdania, że choroba jest lekcją, która posiada głęboko osobisty sens i jest bezpośrednim przesłaniem od naszego ciała, aby zwrócić naszą uwagę na problem, który wymaga rozwiązania. Jest też wynikiem odseparowania się i zapomienia, kim naprawdę jesteśmy. Nauczyciele duchowi zachęcają nas do zadania sobie kluczowych pytań, gdy staniemy w obliczu choroby:

Co dla mnie oznacza choroba?

 Co  znaczy ten ból?

Co  moje ciało próbuje mi powiedzieć?

 Zatrzymajmy się na chwilę i poczujmy w swoim sercu, jak to rezonuje z nami. Co nasze ciało próbuje nam powiedzieć po przez chorobę lub dolegliwości bólowe?

Podjęcie pracy nad sobą, swoimi przekonaniami i traumami oraz wstąpienie na ścieżkę samopoznania jest piewszym krokiem w kierunku uzdrowienia chorób i bólu. Istnieje wiele sposobów, aby to zrobić i każdy może wybrać indywidualną ścieżkę samouzdrawiania i duchowej metamorfozy. Uzdrawianie energetyczne i terapia Quantec to metody oparte na założeniach medycyny energetycznej, które pomagają uwolnić stare ‘zastoje’ energetyczne, niewyrażone emocje, rany czy traumy. Zastosowanie ich poprawia ogólny stan zdrowia, przywraca dobre smopoczucie i uwalnia naturalną zdolność organizmu do samoleczenia i regeneracji.  Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.