Emocje to subiektywnie doświadczane stany uczuciowe i nasze świadome reakcje na otaczający nas świat, które wpływają na to, w jaki sposób postrzegamy rzeczywistość. Od bardzo dawna układ limbiczny mózgu uznawany jest za siedlisko ludzkich emocji. Większość naukowców zajmujących się badaniem mózgu zgadza się ze stwierdzeniem, że emocje są kontrolowane przez struktury mózgu takie jak ciało migdałowate, hipokamp i kora limbiczna.

Nowy nurt, który pojawił się w ostatnich dziesięcioleciach XX wieku i ostatecznie przyjął formę teorii neuropeptydowej rzuca nowe światło na to, jak tak naprawdę emocje powstają w naszym ciele. Naukowcy zajmujący się tym tematem zidentyfikowali i opisali specialne molekuły peptydowe zwane neuropeptydami, które okazały się ściśle powiązane z emocjami odczuwanymi przez człowieka oraz  dostarczyli naukowych dowodów na istnienie nierozerwalnego połączenia na poziomie umysł-ciało.

pozytywne i negatywne emocje

Jedną z wiodących badaczek teorii neuropeptydowej, która w dużej mierze przyczyniła się do stworzenia jej podstaw była Candance Pert. Przegląd swoich badań i najważniejszych osiągnięć przedstawiła w swojej książce pt. Molekuły emocji. W trakcie swoich naukowych dociekań Pert doszła do znaczącego wniosku, że odczuwanie emocji przez człowieka nie do końca jest związane z określonym obszarem mózgu jak wcześniej sądzono- jednym słowem mózg nie jest jedynym narządem zaangażowanym w doznawanie emocji.

Badania Pert potwierdziły to, co również podejrzewali niektórzy inni badacze, że doświadczamy emocji całym naszym ciałem, a nie tylko głową. W rzeczywistości każda emocja uruchamia lawinę procesów i zmian na poziomie całego organizmu, co daje się wyraźnie zaobserwować  w układzie neurologicznym, hormonalnym i immunologicznym. Okazało się, że te trzy układy traktowane przez medycynę konwencjonalną jako osobne są w rzeczywistości ściśle ze sobą połączone na poziomie komórkowym i tworzą wielokierunkową sieć komunikacjną powiązaną specjalnymi nośnikami informacji czyli neuropeptydami.

Neuropeptydy te i ich receptory zostały następnie okreśone mianem molekuł emocji, a niezwykła psychosomatyczna „sieć”, którą tworzą układy neurologiczny, hormonalny i odpornościowy jest często nazywana mobilnym lub ruchomym mózgiem, który co sekundę wymienia w zawrotnym tempie ogromne ilości informacji. W 1984 roku Francis Schmit nadał tym cząsteczkom nazwę substancji informacyjnych, akcentując tym ich rolę w wymianie informacji w organiźmie i jednoczeniu mózgu, ciała i zachowania człowieka.

Naukowcy od dość dawna byli świadomi faktu że, przysadka mózgowa wysyła peptydy po całym ciele w dużych ilościach, ale dopiero nowe badania wskazały, że komórki produkujące peptydy znajdują się również w szpiku kostnym, gdzie rodzą się komórki odporności. Candance Pert zastosowała w swojej książce analogię muzyczną i podkreśliła, że ​​te neuropeptydy to zapisy nut zawierające nuty, frazy i rytmy, które pozwalają orkiestrze czyli naszemu ciału grać jako zintegrowana całość, natomiast muzyka, która w wyniku tego powstaje to jest uczucie lub emocja, które subiektywnie odczuwamy.

układ odpornościowyZgodnie z nową teorią między umysłem a ciałem trwa ciągła i intensywna rozmowa, która tworzy dynamiczną i inteligentną sieć psychosomatyczną w całym organiźmie. Ma to dla nas daleko idące konsekwencje  i podkreśla zależność między umysłem, ciałem i zdrowiem, ponieważ neuropeptydy i ich receptory cały czas komunikują się z układem odpornościowym, dlatego nasze emocje będą miały wpływ na nasze samopoczucie. Jeśli przepływ emocji jest niezakłócony, neuropeptydy powiązane z konkretnymi emocjami przepływają swobodnie i pomagają komórkom naszego układu odpornościowego w powstrzymywaniu rozwoju różnych chorób.

Wielu naukowców przez dziesięciolecia badało związek między emocjami a występowaniem chorób oraz sposoby stymulowania układu odpornościowego, aby jak najlepiej spełniał swoje zadania i utrzymywał nas w zdrowiu. Wczesne eksperymenty przeprowadzone na świnkach morskich i królikach wykazały, że układ immunologiczny można wytrenować i zaprogramować w celu uzyskania określonych pożdanych reakcji czyli że możliwe jest zwiększenie lub hamowanie aktywności komórek odpornościowych na poziomie podświadomości.

Dalsze badania przeprowadzone w późniejszym czasie przez Howarda Halla ujawniły, że układ odpornościowy można również stymulować na poziomie komórkowym poprzez świadome wysiłki i interwencje takie jak relaksacja, wizualizacja, autohipnoza, biofeedback i trening autogenny. Wielu psychologów pracujących z pacjentami z chorobą nowotworową wskazało również, że niewyrażone emocje takie jak gniew lub żal negatywnie wpłynęły na ich powrót do zdrowia. Odnosi się to również do osób, które utraciły kontakt ze swoim emocjonalnym ja poprzez ignorowanie swoich emocji, zaprzeczanie ich istnieniu lub nieświadomość swoich podstawowych potrzeb emocjonalnych. W badaniach podkreślono, że pacjenci z rakiem, którzy aktywnie pracują na wyrażaniem emocji w konstruktywny sposób mają zwykle silniejszy układ odpornościowy i szybciej wracają do zdrowia.

 Z dotychczasowych rozważań wiemy, że na poziomie komórkowym ekspresja emocjonalna jest bezpośrednio związana z przepływem neuropeptydów w ciele. Emocje są często określane jako pozytywne i negatywne co może być mylące i może sprawić, że pozytywne emocje takie jak radość lub szczęście są dobre, a negatywne odczucia takie jak smutek lub gniew są złe i należy ich unikać. Wszystkie nasze emocje wynikają z naszych wyjątkowych doświadczeń życiowych, dlatego nawet negatywne emocje są zdrowe, ponieważ są częścią naszego życia, o ile nie są tłumione. Problem powstaje, gdy hamujemy wyrażanie naszych emocji. Stłumione emocje takie jak gniew lub żal zaburzają funkcjonowanie organizmu połączenia umysł-ciało, uniemożliwiają normalną wymianę informacji i wywołują stres na poziomie komórkowym. To z kolei blokuje przepływ peptydów w organiźmie, osłabia układ odpornościowy i ostatecznie może prowadzić do rozwoju choroby. Dlatego zaspokajanie naszych potrzeb emocjonalnych jest również niezwykle ważnym sposobem na utrzymanie zdrowia lub jego odzyskanie.

wyrażanie emocjiPert podkreśla w swojej książce, że zdrowie to nie tylko kwestia myślenia pozytywnych myśli, ale przede wszystkim umożliwienie swobodnego przepływu emocji, wyrażanie ich w konstruktywny sposób i uzdrowienie ich, aby nasza psychosomatyczna sieć mogła działać skutecznie . Podkreśla również, że wszystkie uczciwe emocje są emocjami pozytywnymi. Uwalnianie długo tłumionych emocji jest bardzo często drogą do samoleczenia i odkrywania własnych potrzeb.

Sprawdź tutaj jak zacząć uzdrawiać swoje emocje.

Referencje

Candance Pert: Molekuły emocji